12 ludzi siedzi w pokoju i przez cały film rozmawia? Ostanio nadrabiam zaległości w klasyce kinematografii, widzę, że ,,12 gniewnych ludzi" jest na wysokiej pozycji, ale nie bardzo przepadam za filmami sądowymi.... Wszelkie inne hity typu: ,,Lot nad kukułczym gniazdem", ,,Ojciec Chrzestny", ,,Scarface", ,,Zielona Mila" , ,,Milczenie Owiec" itp pprzypadły mi do gustu, jednak boję się, że na tym filmie mogę się nudzić... Co myślicie? Lubię filmy refleksyjne.
Dlaczego miałby się nie podobać? Dzieło sztuki. Słowo jest dużo ciekawsze od prymitywnej akcji.
@JesusChrysler :
Amen.
@kalambury1008:
Oglądałem go dzisiaj. Film jest jak dobra książka, którą pochłaniasz na jednym bezdechu. Jest to 1g30m gadania a ucieka jak pstryknięcie palcami. Nie patrz przez pryzmat współczesnych filmów. Oglądnij, polecam.
O czym właściwie jest ten film? Przede wszystkim pokazuje, że nasz los jest tak często w rękach ludzi, którzy nie powinni o nim decydować, bo albo śpieszą się na mecz, albo mają własne problemy które przyćmiewają zdrowy rozsądek. Jest to dzieło najwyższej próby, ciekawie zrealizowany, doskonała gra aktorska. Film ponadczasowy, ostatnim razem oglądałem go jakieś 15 lat temu, moja ocena była na 9, teraz obejrzałem i daję 10, jego tematyka nie zestarzeje się nawet i za 100 lat.
Aha, ten film w ogóle nie nudzi. Niektóre sceny wydają się przypadkowe, to jednak tylko złudzenie. Przede wszystkim mają na celu pokazanie psychicznego profilu przysięgłych, ich stosunku do całej rozprawy i ich prywatnych spraw, które w dużej mierze decydują o ich własnych osądach.
Jak ktoś lubi naprawdę inteligentne kino to ten film musi obejrzeć. Ja po obejrzeniu miałem "banana" na twarzy i naprawdę długo mi nie schodził.
Polecam, polecam, polecam 10/10 i Serducho.
Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź, w pełni mnie satysfakcjonuje. :) Postanowiłam, iż w najbliższym czasie go obejrzę. Pozdrawiam!