Może nie jestem obiektywnym widzem, ale obejrzałam ten film już trzy razy i nadal uważam go
za godny polecenia. Myślę, że uwagę trzeba zwrócić na wykonanie: efekty, sposób
przedstawoenia jako dokument, ale przede wszystkim na to, że ujęta w filmie więź pomiędzy
,,krewetkami'' jest znacznie głębsza niż pomiędzy ludźmi.