PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5293}

Dzień świstaka

Groundhog Day
7,2 147 642
oceny
7,2 10 1 147642
8,2 31
ocen krytyków
Dzień świstaka
powrót do forum filmu Dzień świstaka

Nie oglądam komedii romantycznych (Lubie,ale nie oglądam), ale to jest jeden jedyny film
komediowo romantyczny, który ściągnąłem (będe oglądał 2 raz w życiu dzisiaj). Wyjątkowy jest. Jeśli ktoś nie wie o co
chodziło z tym powtarzaniem się dni (nie wiem teraz czy dobrze zrobie ale...) [SPOILER
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER] to chodziło o to, że on robił coś źle w tym
dniu i dlatego powtarzał mu się ten sam dzień. (jeśli źle rozumuje poprawcie mnie)

ocenił(a) film na 10
TheMask

Trudno powiedzieć czy robił coś źle, raczej bardziej chodziło tu o jego przemianę wewnętrzną, o to aby przestał być taki egoistyczny i zaczął bezinteresownie pomagać innym i/lub zakochał się ze wzajemnością.

ocenił(a) film na 9
aqu32

Interesująca jest rozbieżność z imdb w ocenie tego filmu ale to już standard dla fw, że dobre filmy są degradowane przez gawiedź.

ocenił(a) film na 8
TheMask

Sens jest ciut głębszy. Ten motyw powtarzającego się dnia, ma na celu ukazać widzowi, jakie to jego życie tak naprawdę było. To powtarzanie się symbolizuje w tym przypadku rutynę jaka otaczała całe jego życie, do momentu kiedy następuje przełom, czyli do momentu jak się zakochuje.

ocenił(a) film na 9
TheMask

Każdy ma trochę racji. W ciekawostkach jest napisane, że pomysł na film zaczerpnięto m.in. z książki pt. "Wiedza radosna" autorstwa Friedricha Nietzschego. Dokładnie chodzi o filozoficzną koncepcję wiecznego powrotu, którą Nietzsche przedstawił np. tak:

"[...]A gdyby tak pewnego dnia lub nocy jakiś demon wpełznął za tobą w twą najsamotniejszą samotność i rzekł ci: "Życie to, tak jak je teraz przeżywasz i przeżywałeś, będziesz musiał przeżywać raz jeszcze i niezliczone jeszcze razy; i nie będzie w nim nic nowego, tylko każdy ból i każda rozkosz i każda myśl i każde westchnienie i wszystko niewymownie małe i wielkie twego życia wrócić ci musi, i wszystko w tym samym porządku i następstwie" – [...] Czy nie padłbyś na ziemię i nie zgrzytał zębami i nie przeklął demona, który by tak mówił? Lub czy przeżyłeś kiedy ogromną chwilę, w której byś był mu rzekł: "Bogiem jesteś i nigdy nie słyszałem nic bardziej boskiego". Gdyby myśl ta uzyskała moc nad tobą, zmieniłaby i zmiażdżyła może ciebie, jakim jesteś. Pytanie przy wszystkim i każdym szczególe: "czy chcesz tego jeszcze raz i jeszcze niezliczone razy?" leżałoby jak największy ciężar na postępkach twoich. Lub jakże musiałbyś kochać samego siebie i życie, by niczego więcej nie pragnąć nad to ostateczne, wieczne poświadczenie i pieczętowanie."

Czyli ogólnie chodzi o to co byś zmienił w swoim życiu jeśli wiesz, że będzie się ono powtarzać nieskończenie wiele razy (pytanie z cytowanego tekstu "czy chcesz tego jeszcze raz i jeszcze niezliczone razy?"). W filmie jest to przedstawione za pomocą jednego dnia.

ocenił(a) film na 9
Solmyr

Kwintesencja sensu życia. Dążenie do doskonałości. Wyzbywanie się negatywnych intencji bez liczenia na to że cokolwiek się dostanie, bo nie o nagrody tu chodzi.
Z drugiej strony każdy widzi w tym filmie to co chce i potrafi zobaczyć. I to też jest świetne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones