hmmm.... objechany schemaciek: stary glina, który najlepiej wie wszystko o wszystkim, dogłębnie zna realia i jego nowy partner, zupełnie nic nie czający, totalnie zielony... zupełnie jak w "se7en" ;) chociaż schemacik dość objechany to tutaj jego wturność nie przeszkadza:) a nawet bym powiedziała, ze to jeden z lepszych filmów tego gatunku i ogląda sie go naprawdę świetnie:)