Fajne rozmowy przyjaciółek gdy jedna z nich płacze a druga prawi "morały", po kilkunastu minutach następuje zwrot i płacze ta która wcześniej udzielała rad :) To było naprawdę świetne!!
Podobała mi też się akcja Joanny Brodzik pod koniec filmu, gdy w stroju topless wskoczyła do basenu.. woow!! Tak samo kręcenie reklam reżyserowanych przez Pazurę.
Poza tym teksty.. niektóre z nich były rewelacyjne, zwłaszcza ten:
- Żonę trzeba trzymać krótko...rok, góra dwa.
Ogólnie była to ciekawa prezentacja drużyn: kobiecej i męskiej z ukazaniem różnic charakterów poszczególnych osób. Każdy z facetów miał inne podejście do życia i do spraw sercowych, tak samo jak każda z pań.
Oglądałem ten film z wielką przyjemnością.