Czy ktoś orientuje się, dlaczego po zaledwie 2 tygodniach (i zdaje się przy całkiem przyzwoitym box office) film praktycznie znika z kin? W Warszawie z dnia na dzień z prawie 40 seansów dziennie zrobiły się 4 (późnym wieczorem w Multikinach). Cała sieć Cinema City rezygnuje z niego w ogóle, podczas gdy w repertuarze zostają filmy starsze i mniej popularne. Czyżby jakiś dziwny układ z dystrybutorem, który stawia na inny tytuł (ale jaki, skoro nic o zbliżonym targecie nie wchodzi w ten weekend)?
Podobno jest jakiś konflikt między Cinema City, a Monolith i wszystkie filmy tego dystrybutora wyleciały z kina
To kiepsko, nawet jeśli się dogadają to pewnie mała szansa, że wróci. Zazwyczaj żywot takich filmów jest chyba dość długi (bo wiele osób czeka na opinie i recenzje), ale 1/2-tygodniowa przerwa może być dla niego zabójcza. A najśmieszniejsze, że na FW pod plakatem nadal pojawia się reklama promocji Cinema City :D
1.Film szybciej przestano emitować w Cinema City z powodu konfliktów z dystrybutorem - Monolith Films. W innych kinach widziałem, że jeszcze go grali w sierpniu.
2.Patrząc na to, że w weekend otwarcia film zarobił więcej niż pierwsza Obecność, to ciężko nazwać ten film niekasowym. To czy kiepskim to już kwestia gustu :)