Dziennik Bridget Jones pokazuje jak zrobić karierę w telewizji, ugotować niebieską zupę i
bić się z rywalem. Księciem z bajki jest powolny i pełen dystansu Colin Firth. Na drodze do
Bridget stoi mu Hugh Grant, uroczy i rozgadany jak zwykle, ale tym razem czarny charakter
filmu. Film nie jest ani idiotycznie słodki, ani niepotrzebnie poważny; jest taki jak Bridget -
bezpretensjonalny i pełen wdzięku.