Zaznaczam, że celowo używam słowa "k*rwa" w kontekście tego filmu; tym bardziej, że wszystkie panie dobrowolnie biorące udział w produkcji tego filmu siła rzeczy zgadzają się, że określenie "k*rwa" nie jest obraźliwe - ba! Wręcz dostojne. To jedziemy.

Powiem tak, jest to film popsuty na pełnej k*rwie, a do tego - k*rwsko wydłużony.

W skrócie to tak, jest sobie mała k*rwa której mama - stara k*rwa, pracuje w kiosku. Mała k*rwa nie chce skończyć jak stara k*rwa więc chce być k*rwą i więcej zarabiać. Znaczy nie chce być k*rwą tylko modelką, ale że jest k*rwa głupia to k*rwa nie rozumie, że to znaczy - że będzie k*rwą. Jedzie na jakiś tam casting czy coś ale k*rwa jak to k*rwa nie ma pieniędzy. Matka, ta stara k*rwa nie da więc jak to mała k*rwa radzi sobie inaczej. Jedzie gdzie jechać miała, tam spotyka dwie k*rwy - Katarzynę Figurę i drugą k*rwę, chyba Katarzynę Sawczuk ale teraz k*rwa nie wiem. Tak czy inaczej jako, że główna bohaterka jest k*rwa głupia i ma zero własnej wartości zaczyna ćpać z nimi i dawać dupy. I tak pnie się wyżej. Kilka razy przeszkadza matka, ale to głupia k*rwa - do tego biedna więc każdy ją olewa. Poza tym jest głupia bo nie rozumie, że córka jest k*rwą i chce k*rwą być.

Potem ta mała k*rwa zaczyna się liczyć i chce wyk*rwić k*rwy Figurę i Sawczuk. To się udaje no i generalnie życie w luksusach i znajduje k*rwy na imprezy dla arabów. Trafia się jedna mała k*rwa która miała chłopaka ale uznała, że lepiej być k*rwą i poczuła się wyzwolona bo już nie musiała go utrzymywać - to akurat trochę sensu ma. Tak czy inaczej chyba zmienia zdanie bo zabija się po tym jak jeden pan zrobił na nią kupę(oj!). No i w sumie tyle. Główna bohaterka ma araba jak jest k*rwą, ale pojawia się też cielę Bartek który myśli, że ma z nią dziecko. To nie jego dziecko tylko araba ale on myśli, że jego. Do tego ta k*rwa chce zostawić świat k*rew i być szczęśliwą mamą. Ale co to to nie powiedzieli twórcy tego k*rewsko słabego filmu i przeszłość do niej wraca. Ma problemy z powodu tej małej k*rwy na którą zrobiono kupę i trafia do więzienia. Zostaje biedną k*rwą jak jej mama i kończy w kiosku.

W tym filmie tyle nie gra, że szkoda słów. Arabowie mają brody tak krótkie, że aż strach - wyglądają jak p*dały z barber shopów, którzy nie umieją sami zadbać o swój zarost. Do tego mają ostre parcie na średnio atrakcyjne kobiety z polski. Dziwne, że tylko k*rwy z polski im się podobają. No głupie to jest. Nie polecam.