tylko jakos tak dziwnie, bo cala akcja toczy sie jak seria zdarzeń - coś o wszystkim i o niczym,
ale sa smieszne sceny, dialogi, monologi, komentarze, "teksty"momenty i nawet w 98%
przypadkach nieprzesadzone lub glupie. film z 2002, wiec wiadomo ze dobry bo teraz to tylko
gnioty. niestety przegapione troszkę 1,50/4 filmu, bo od poczatku to byloby fajniej. dziwna ta
postać pazury, niewyarygodna ale to film :) nawet wiekszosc filmu przeciez. wlodarczyk jest
lepiej w blond wlosach, po tej roli moje zdanie o niej sie zmienilo - bardzo dobrze gra i
niesztucznie.