Rzeczywiście, przy dworcu Gare du Nord wypatrzyłem kiedyś jakiś sympatycznych chłopców włóczących się w pobliżu nie wiadomo w jakim celu. Zawsze byli to młodzi Arabowie, zresztą bardzo seksowni, jak rasowi prostytuci. Nasi polscy chłopcy jeździli oddawać swe katolickie, ochrzczone ciała Niemcom na dworcach Berlina naście lat temu... Niestety, nie powstał na ten temat żaden interesujący film, wszystko było kiczowate do granic cierpliwości.
Nie znam statystyk , ale z obserwacji życia - owe ciała nie tylko ochrzczone , ale zapewne w większości również wybierzmowane - cokolwiek to znaczy , a właściwie (w realu) - nie znaczy . Amen.