Po podróżach statkiem kosmicznym, walkach z Kingiem Ghidroą i najeźdźcami z kosmosu przenosimy się na spokoje i piękne Japońskie wyspy. Spokojne do czasu aż zjawili się tam terroryści i oczywiście nasze ulubione potwory... Ebirah- potwór z głębin, wydaje mi się być o wiele lepszym i ciekawszym obrazem od poprzedniego. Film ten ma dosyć oryginalną fabułę jak na film kaiju i wreszcie pozwala nam się totalnie odprężyć i zapomnieć o wszystkim podziwiając wspaniałe krajobrazy jakie oferują nam wyspy na których rozgrywa się akcja filmu. Uważam że film ten jest dość ciekawy i warto go obejrzeć. Polecam go wszystkim co lubią dobre filmy przygodowe i kaiju.8/10.