Całkiem fajny film tylko czy to jest dramat? nie sądzę, byłoby 10 gdyby nie miał miana dramatu, jedyne co smutne jest w tym filmie to muzyka, no i jest mało ciekawej akcji, w ogóle jest mało akcji, jedyne co ratuje ten film to gra Johnny Deep'a, przed przejrzeniem obsady nie miałam pojęcia kto gra Edwarda, także tu jest duży plus
...
Kiedy ocenia się film, powinno się zwracać uwagę na seans , role aktorską a nie jak ktoś określił gatunek filmu ;/
Moim zdaniem było tam pare scen, które można nazwać dramatycznymi, a co do akcji - rzeczywiście nie bylo jej zbyt wiele ale przecież to nie jest kino akcji.
Ja myślę, że to, czy zaliczymy film do dramatu zależy od tego, co w ogóle uważamy za dramat. Edward Nożycoręki według mnie spełnia pewne stałe tego gatunku - jest wzruszającą historią kogoś, kto nie może odnaleźć się wśród ludzi, którego spotyka odrzucenie ze względu na swoją 'inność' etc., niektóre dramaty rzeczywiście obfitują w płacz, tragedię itp, ale mogą być też takim typem jak właśnie Edward Nożycoręki ;)