Uwielbiam ten film. Za ten klimat, za muzykę, za wzruszenia. Przywołuje wspomnienia z dzieciństwa, wprowadza w inny świat. Za każdym razem mnie zadziwia, za każdym razem jest tak samo wyjątkowy. I mnie, osobiście - szczególnie zakończenie bardzo wzrusza, gdyż ukazuje, że miłość niestety nie może wszystkiego pokonać, a w świecie liczą się tylko pozory i złudzenia. Ludziom niestety ciężko dostrzec, to co wartościowe w drugim człowieku, szczególnie wtedy gdy jest głęboko schowane...