To poprostu piękny film... I w dodatku zalicza się do wielu gatunków filmowych : Pierwsza połowa [ta o tym jak Edward próbował żyć z rodziną która go przygarneła] filmu jest jak komedia, potem nagle robi się taki mroczny, wzruszający, straszny, romantyczny i brutalny!
No właśnie! Brutalny był i miejscami straszny ale przez to piękny!
Co tu gadać? Piękny film...