Zgadzam sie z Tobą. Lecz zobacz... to nie On zawinił, to ludzie z tego miasteczka zaczeli sie go czepiać i to oni nie pozwolili na spełnienie jego marzeń i takze przez nich został ,,wygnany,, z powrotem do zamku... Nienawidze ich... POzdrawiam Cię

masz absolutną rację Vincent, to przez tych mieszkańców Edward został wygnany. Najpierw przychodzili do niego po usługi fryzjerskie;] a później chcieli jego śmierci, to się nazywa wredna, dwulicowa ludzka natura....
A swoją opinie zmienili tak łatwo, ponieważ Edward był inny niż wszyscy.. I cierpiał właśnie po części za swoją inność... Jednak nie stałoby się nic podobnego gdyby nie ludzie....gdyby nie ich "wspaniałomyślny" charakter.... eh..... ,ale to tylko film,
Film mający na celu przekazanie nam, że nie mam nic złego w ludziach takich jak Edward. To w końcu też człowiek, bo czuje, a ludzie muszą trzymać sie razem(choć nie wszyscy chyba o tym wiedzą)....
Pozdrawiam

Witam! Powiem Ci, ze ,,miasteczkowi,, znienawidzili Edwarda, ponieważ był WYJĄTKOWY. To ich doprowadzało do szału, bo byli szarzy i przeżarci plotkami. A! Jeszcze jedno. Edward mimo, ze był tym ,,potworem,, to jednak okazał się o wiele bardziej ludzki niz reszta miasteczka... Pozdrawiam...i miło mi, ze rozumiesz Edwarda bardzo podobnie do mnie:)