Dzisiaj był pierwszy raz jak obejrzałem ten film i w sumie to on taki nijaki.
Nie wiem... ciężko mi coś więcej napisać, bo czytam recenzje i widzę, że każdy na tym płakał i w ogóle ""piękna" historia miłosna" gdy tak naprawdę to ta historia miłosna jest średniawką na maxa, która trwa z 20 ostatnich minut.