widocznie tak miało być... Jakiś cel w tym był ;) Z tego filmu można się wiele nauczyć.. a jakby wszystko zakończyło się happy-endem, to już nie byłoby to samo..
Johnny zagrał Edwarda wybitnie... będę zawsze pod ogromnym wrażeniem ;) Często będę wracać do tego filmu..
pozdrawiam ;)

gdyby to zmienić ..gdyby tamto przekręcić.. to po co w ogple filmy robić?

mi tez się to strasznie nie podobało. albo czemu jak okłamałą ludiz, ze on nie żyje, to do niegon nie wróciła już nigdy? takich zakonczen nie lubię własnie:d ale to, ze on żył i był taki sam, było miłe:)

Gdyby skończyło się inaczej i wszyscy żyli by długo i szczęśliwie to już by nie był film o tym o czym miał być. Dla mnie to film o tym, że jeżeli się wyróżniasz w jakiś sposób z tłumu to zawsze obrzucą Cię kamieniami - taka ludzka natura.

aaaaaaaaaaaaaaa. Kim jest spoko. Nie czepiać się jej:D:D Winona Ryder jest super:d i Kim też.

więc.... CISZA, a propo winy Kim. Kim jest piękna i niewinna:d (no może po części:P)

No dobra, niby szkoda itp. Ale tak musiało być, a jest to tylko nastolatka, nie można oczekiwać że sprosta problemom świata. Wszystko przez tego pedała jej chłopaka, no i oczywiście małomiasteczkowe zachowanie. Od razu nikt go nie lubi, co to ma być?? Jakby dalej go lubili, to w końcu i tak by coś wymyślili sami, bo on nie jest człowiekiem. Ale co z tego. Kocha jak człowiek. To jest ważne.

Johnny Depp rządzi tak przy okazji, świetnie zagrał. Ten film rządzi.