ja jak bylam mala to myslalm ze to horror..hahah ale go wtedy obejrzalam..pozniej go juz nie ogladalam..dopiero dzis jak lecial..super film;D
ja też jak byłam mała to myślałam, że to horror :) ale co ma myśleć dziecko, kiedy widzi nienaturalnie białego człowieka z bliznami na twarzy, szopą na głowie i nożycami zamiast rąk?? ;D
Swoją drogą - fenomenalny film. Zasługa Burtona i Depp'a - jak zwykle :)
Ja również sądziłem, iż film ten należy do horroru, jednak płakałem podczas jego oglądania. Myślałem sobie wtedy: "Dlaczego oni go aż tak nienawidzą, po tym co dla nich zrobił? Ja nigdy bym się od niego nie odwrócił!". Może to głupie,a le płakałem podczas oglądania filmu,p t. "Mucha 2" :P Była tam taka scena z psem, którego wykorzystano do nieudanej teleportacji i syn byłego wynalazcy musiał go uśpić. Pies się męczył a ja nie mogłem wytrzymać... . No cóż - "dziwny jest ten świat" ;)
Miałem dokładnie to samo za młodu gdy widziałem ten film ale jak się obejrzało już cały wszystkie wątpliwości znikają.
Wybaczcie- film fantasy ;D
coś mi się na mózg rzuciło,ze komedia... chcociaż wydaje mi się,że gdzieś tak czytałam.
Oj, też myślałam, że jest mroczniejszy, dziwiłam się więc, że leci w TV w środku dnia... Obejrzałam i wiem już, dlaczego. Ehh... Z jednej strony ciekawy, a z drugiej się zawiodłam. Plastikowe, pełne obłudy miasteczko odrzucało mnie, raziło w oczy, nie mogłam ścierpieć tych okropnych, niewrażliwych ludzi...
*** SPOILER!!! ***
Myślałam też, że skoro jego przyjaciółka w końcu powiedziała mu, że go kocha, to nie będzie już tak samotny - ale ona już nigdy go nie odwiedziła ,,bo chciała, żeby zapamiętał ją młodą i piękną" a nie zobaczył, jak się starzeje - tak w każdym razie powiedziała. Jedyne co dla niego zrobiła, to skłamała, że zginął w walce... To wiele ale i tak mało...
*** KONIEC SPOILERA!!! ***
Oni wszyscy myśleli tylko o sobie. A ja przez większość filmu chciałam go przytulić... Pocieszyć...
Właśnie że Kim bardzo dobrze postąpiła. Czy wyobrażasz sobie ich wspólne życie w otoczeniu takich złych ludzi? Kim kochała go i chciała, by zaznał spokoju, dlatego to, co dla niego zrobiła, to "aż", a nie "tylko".
Ja też po raz pierwszy zobaczyłam Edwarda jak byłam mała, ale wtedy uciekłam z pokoju, a sam Eddie śnił mi się po nocach... Coś strasznego. Dopiero teraz zmierzyłam się ze swoim strachem i obejrzałam ten film do końca i... dziwny. Ale jak to dzieło Burtona.
ja także uważałam ten film jak byłam mała za horror, że koleś lata i zabija tymi nożycami, ale gdy w końcu skusiłam się, aby go obejrzeć, głównie dlatego, że gra w nim Depp o mało się na nim nie rozpłakałam, ten film jest piękny, pokazuje jak to ludzie z małych miasteczek i nie tylko potrafią być nietolerancyjni i odrzucają ludzi, którzy są inni niż oni, Kim według mnie zachowała się tak jak powinna, choć mogła go czasami odwiedzać...