pierwszy raz to w oryginalnej wersji, po angielsku oglądałam ten film, i odziwo wszystko dobrze wiedziałam.... bo się nieźle wzruszyłam nim :):)
Tak :) Przyznaję rację. Ja równiez pierwszy raz oglądałam film po angielsku i zrozumiałam wszystko. Myślę że to dobrze zrobiony film równiez pod tym względem, i jakość wymowy nie zalezy tak bardzo od aktorów, jak od reżysera który ich "przypilnuje". (Tak tak, teraz pewnie fanki zasypią mnie komentarzami że Johnny Depp zawsze tak ślicznie mówi, ale to nie prawda. Miałam okazję równiez "Rozpustnika" oglądac po angielsku i połowy nie rozumiałam, mimo że mój agielski był na tym samym poziomie, co poprzednio.)
Pozdrawiam :)