Tym razem giallo hiszpańskie oczywiście inspirowane "Ten Little Indians" Agathy Christie, a jakżeby inaczej. Bogata wdowa Lisa Mandel (Patty Shepard) zaprasza do swojej rezydencji trzynaście osób. Owa trzynastka ma powiązania z jej zamordowanym mężem - ktoś z tej grupy może być mordercą! Przez godzinę trwania "The Killer Is One Of Thirteen" mamy do czynienia z intrygą, wzajemnym oskarżaniem się i wywlekaniem brudów, po czym dochodzi do serii morderstw, które popełnia morderca w czarnych rękawiczkach...
W filmie pojawia się Paul Naschy, nieżyjąca już ikona hiszpańskiego horroru. Gra tutaj mechanika i szofera, który romansuje ze służącą. Tak jak wspomniałem przez pierwszą godzinę czasu trwania "The Killer Is One Of Thirteen" może się wydawać przegadany, ale gdy już następują morderstwa to są całkiem krwawe i brutalne (np. uduszenie wżynającą się w gardło linką, zadźganie igłą do szycia pod prysznicem). W obsadzie także Simon Andreu i Jack Taylor. Film ogląda się całkiem przyjemnie, a zakończenie potrafi zaskoczyć. Czas trwania: 90 minut.