Rok 1920. Stacja kolejowa Canfranc staje się punktem strategicznym w przewozie towarów pomiędzy Hiszpanią a Niemcami, m.in. wolframu, żelaza i żywności. W tym samym czasie Albert le Laya jest szefem urzędu przy owej stacji kolejowej. Pełni swą funkcję pod przykrywką i tym samym szpieguje na rzecz francuskiej linii oporu. Przyczynia się do uwolnienia setek Żydów, dysydentów i alianckich żołnierzy, jednakże po czasie zostaje aresztowany przez funkcjonariuszy Gestapo.