namieszal mi w glowie ten film. po jego obejrzeniu bylam rozczarowana. zapowiadalo sie strasznie ciekawie. yte komentarze recenze, chyba z wiekszym poziomem podniecenia zaczynalam ogladac ten film niz bylo w nim tego. najbardziej mi chyba przeszkadzalo to ze jako kochanka miala dziadka. mogli by wygrac kogos mlodszego i bardziej...pociagajacego.nie mowie ze od razu B.Pitt'a czy kogos z jego kadencji bo to juz by byla tandeta, ale ...jednak ten aktor mi przeszkadzal. no nie wiem..hmm..ale generalnie rzecz ujmujac niiiby mowie ze sie zawiodlam to jednak 'cos' w tym filmie bylo. cos co przyciaga i pociaga. co do fabuly to wg mnie, poczatek okej [ przedstawienie osob itd ], za szybkie rozwiniecie akcji [ zbyt szybko poszli do lozka ktorko mowiac], zakonczenie....raczej slabe. tak wiec ... niby ok , niby nie. ciezko mi powiedziec . mysle ze kazdy kto chce powinien to obejrzec i sprawdzic jak na niego to podzialalo;)