Biografia poprowadzona poprawnie. Czuję jednak niedosyt. Butler brak odpowiedniej charyzmy i dobrej charakteryzacji - zwłaszcza gdy Elvis ostatnie lata miał już sporą nadwagę, a w filmie tego kompletnie nie widać.
Hanks usunął go całkowicie w cień swoją rolą i grą. Po seansie widziałem dwa rozwiązania: aktor grający Elvisa musiałby mieć o wiele większą charyzmę i umiejętności ( choć Butler dal z siebie wszystko )
lub obsadzić kogoś mniej medialnego/ znanego w roli Pułkownika - bo Hanks swą grą kompletnie rzucił Butlera w kąt.