Jak może ginąc w pierwszej cześci buahahah skoro za każdym razem gra inną postać ??? Raz gra komunistkę, wcześniej nazistkę itp, nie wiem jak ktoś może myśleć, że gra jedną i tą samą postać o tak bogatym życiu, która zarazem pilnuje haremu szejka, jest wierną Hitlerowi niemką, i wierną Stalinowi rosjanką ... no comment.... nie wspominając o tym ,że ta częsć jest podobno lżejsza... może i jest, ale nadal jest to kino eksploatacji, i nie trafi do szerokiego grona - w TV raczej nie puszczą... ale fakt faktem ,że nie jest tak masakrycznie jak w Wilczycy z SS...