Czy już w "1984" George'a Orwella i "Raporcie mniejszości" Stevena Spielberga fikcja dała podstawy i przewidziała techniczne i naukowe możliwości kontroli identyfikacji?
Może już niebawem, aby pójść w sobotę wieczorem do kina będziesz musiał dotknąć palcem do specjalnego biometrycznego czytnika, zezwalającego na wejście? W Nowym Jorku wszyscy zwiedzający Statuę Wolności muszą zostawić swoje odciski palców. W Afryce Południowej linie papilarne pacjentów stanowią dostęp do ich medycznej i społecznej historii. Nawet w Indiach pielgrzymi zmierzający do Świątyni Hindu są rejestrowani biometrycznie.
Jakie będą konsekwencje wykorzystania biometrii? Czy niedługo skóra, krew czy włos staną się naszym nowym dowodem tożsamości?
[opis dystrybutora]