Film opowiada o trójkącie miłosnym między uczennicą liceum Han Eun Gyo,
siedemdziesięcioletnim poetą Lee Jeok Yo i jego podopiecznym, trzydziestoletnim pisarzu Seo
Ji Woo. Starzec zakochuje się w niewinnej dziewczynie, jednak w jego wieku zostają mu tylko
fantazje o niej. Ji Woo podejrzewa, że coś dziwnego jest między nimi i upewnia się, kiedy
znajduje krótkie opowiadanie o Eun Gyo, które napisał jego mistrz. Publikuje je jako własne
dzieło, osiągając wreszcie upragniony sukces. Jeok Yo dowiaduje się o kradzieży, a
kumulujące się nieporozumienia prowadzą do tragedii...
Starzec jest słowem o lekkim zabarwieniu pejoratywnym. Po prostu starszy mężczyzna.
A zwrot "niewinna dziewczyna" co ma sugerować. Dlaczego była niewinna? Czy coś z tego wynika? Nie da się zwyczajnie napisać dziewczyna?
I dalej... "coś dziwnego jest między nimi". A co dziwnego jest w uczuciach?
Ech... mowo polska, ojczysta... :)