Podobnie jak 3 film, bełkot, bełkot, bełkot, Shinji wciąż płacze, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, Evy nawalają się w dość niezrozumiałej estetyce, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, z dupy tworzą włócznie i zdradzają swój sekretny plan, który bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot, bełkot,
a cały film trwa 2 i pół godziny.
Paskudny gniot.
Współczuję, ten "paskudny gniot" to największe osiągnięcie japońskiej animacji ostatnich,myślę, 15 lat. Na każdym poziomie - animacji, scenariusza etc. Nie mam pojęcia o jakim bełkocie mowisz :/