mamy tu mordercę w czarnych rękawiczkach podcinającego gardła swoim ofiarom. Główna
bohaterka najpierw ucieka spod brzytwy by od tej chwili stać się prześladowaną przez
maniaka. Scenariusz mi się nie podobał. Najpierw ujrzymy twarz mordercy, by potem widzieć
tylko jego czarne rękawiczki (jak w filmach giallo). Tylko po co to, skoro wiemy kto nim jest. Do
tego za wiele miesza tu stróż prawa cięgle będący na miejscu...Zdecydowanie słaby film z
kilkoma mocniejszymi scenami zabójstw. Kilka informacji o filmie na stronie:
hysteria-lives.co.uk/hysterialives/Hysteria/evil_judgment.htm