PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=686419}
7,3 206 tys. ocen
7,3 10 1 205827
7,7 99 krytyków
Ex Machina
powrót do forum filmu Ex Machina

... dąży do zabicia swojego Twórcy?
Myślę, że przy braku miłości to jest jedyny możliwy scenariusz.
A brak miłości zawsze się bierze z samouwielbienia; koncentracji na sobie zamiast na osobach w otoczeniu. I to nawet nie jest ważne, kto w co wierzy. Też uważam (jak i autorzy filmu), że sztuczna inteligencja zawsze będzie mogła jedynie naśladować uczucia i w tym jej (a może i nasz?) dramat.
Poza tym problem właśnie w tym, że Nathan nie znał pokory, gdyż dążył do udoskonalania swojego dzieła kosztem życia poprzednich „egzemplarzy”. Paradoksalnie w tym słabość takiego „boga”: nie umiejąc się upokorzyć, nie mógł dobrze sprostać swojej roli i stąd (poniekąd słusznie) poniósł odpowiednią karę. Czyż nie jest to dramat nie jednego rodzica, że uważając się za „stwórcę” własnego dziecka, nie umie się pogodzić z tym, że to dziecko też jest osobnym człowiekiem, a nie jego własnością? Że podstawowym prawem tego dziecka (jak i każdego człowieka) jest wolność/wolna wola?
Rolę Caleba pomijam, bo jak by nie patrzeć to tylko pionek w większej grze, a brak mądrości nie sposób nadrobić nadmiarem głupoty.
Na sam koniec życzyłbym, by nikt z nas jednak nie został Avą. W życiu naprawdę chodzi o znacznie więcej niż tylko o przełamywanie kolejnych barier i ograniczeń w wolności. Jeden uśmiech kochanej osoby potrafi to czasem lepiej uświadomić niż tysiąc filozoficznych traktatów. Dlatego apeluję, niezależnie od tego, kto w co wierzy, by nikt z nas ostatecznie nie tracił wiary i nadziei.