Nie ma co się dziwić, zanim zaczęłam oglądać film miałam to samo skojarzenie po słowie "kawalarz" i tak dużo ma z Andyego, niestety nie siostrę lecz trochę z lepszymi relacjami, ale brata, Lori jakaś też jest, wierny kumpel który we wszystkim mu pomaga ma, z początku się dłużył, miał chwile gdzie się zastanowiłam nad kilkoma szczegółami scenariusza które bym zmieniła, końcówka lepsza, ocena 6,6 za wysoka, wystarczająca byłaby 5, ale wspomnienia dziecięcych bajek podnosi ocenę. :D