Niedaleka przyszłość. Ludzie przestali interesować się postępem technologicznym, mieli dość szerzącej się nietolerancji i agresji. Zauważyli, że gatunek ludzki upada, traci na prawdziwej wartości. Coraz więcej osób czuło niezadowolenie, dlatego powstała pewna inicjatywa. Postanowiono utworzyć ruch retro, który miał... Niedaleka przyszłość. Ludzie przestali interesować się postępem technologicznym, mieli dość szerzącej się nietolerancji i agresji. Zauważyli, że gatunek ludzki upada, traci na prawdziwej wartości. Coraz więcej osób czuło niezadowolenie, dlatego powstała pewna inicjatywa. Postanowiono utworzyć ruch retro, który miał przypomnieć, jak ludzie żyli kilkaset lat wstecz. Zainteresowanie okazało się ogromne, coraz częściej wracano do niemodnych ubiorów z minionych epok, przyjęły się też dawne zwyczaje i maniery. Założyciele inicjatywy osiągnęli sukces. Dzieje ludzkości zatoczyły koło. Ludzie chcieli prostego życia. Jest jednak pewien facet- Adam, któremu taki stan zupełnie nie odpowiadał... Tak zaczyna się film "Facet z bloku". Bohater filmu- Adam, jest blokersem, którego życie ukształtowało w jednoznaczny, dosyć stereotypowy sposób, w odniesieniu do wspomnianej subkultury. Będąc w podeszłym wieku nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Właściwie wszystko jest na odwrót, zupełnie inaczej niż w czasach młodości, gdzie agresja, nietolerancja i ogólny nastrój potrzeb nałogowych były na porządku dziennym. Jego wewnętrzny niepokój jest wyeksponowany poprzez relacje z wnukiem, dzieckiem które przynależy do nowego świata i porządku. Łatwo się zatem domyślić, że wnuk jest całkowitym przeciwieństwem Adama. Tu pojawia się charakterystyczny "cichy konflikt", który w dużej mierze jest podmiotem filmu. czytaj dalej