Jeżeli Stallone jest scenarzystą to wiadomo czego się spodziewać. Film dorównuje głupotą starym napierdalankom z czasów VHS.
Głupotą? A co współczesne akcyjniaki są inteligentne? Pewnie mam do czynienia z fanem szybkich i wściekłych czy też raczej głupkowatych i nierealistycznych?