Po obejrzeniu FahrenHYPE 911 stwierdzam że "Michael Moore is a Big Fat Stupid White man" , w tym filmie wypowiadają się ludzie których przedstawiono w filmie Moora i wyjaśniają że bez ich zgdoy umieścił ich w swoim filmie. Poza tym Moore nie pokazał wszystkiego, większość informacji zataił, połączył fakty które w rzeczywistości wyglądały zupełnie inaczej, a zrobił to z powodu Nadera dla którego pracuje :) http://www.votenader.org/
Proponuję obejrzeć fakty a nie teorię spisku
W pełni popieram kolegę. Jest to zwykły show złożony z pokazu wyrwanych z całości obrazów. Myślałem, że my Polacy, mamy więcej doświadczenia związanego z odróżnianiem filmów propagandowych od rzeczywistości, niż Amerykanie. Niestety niektóre wypowiedzi użytkowników FilmWebu przekonują mnie o błędności takiego rozumowania.
Pozdrawiam przedmówcę i wszystkich myślących ludzi.