pierwsza część filmu wg mnie lepsza. no i ta scena , kiedy żegnają się na dworcu kolejowym - rewelacyjna, świetnie dobrana muzyka, prawdziwe emocje... Rehan i Zooni przejdą do historii jako kolejna nieszczęśliwa para kochanków, których rozdzielił los albo oni sami. co prawda niepotrzebne są czasem te wstawki w postaci śpiewów i tańców, ale taki styl mają Hindusi, więc nie ma co rozdzierać szat. Fanaa to z pewnością rodzynek Bollywood. swoją drogą ciekawe kiedy Aamir i Kajol znów wystąpią razem na ekranie.