Zastanawiam się czy ktoś kiedyś odważy się rozłożyć ten film na czynnik pierwsze i zrobić pełną analizę symboli, analogii chrześcijańskich, nawiązań do wspomnianego Dante'go i pełnego wyliczenia ludzkich zachowań i perwersji :)
E tam jaki mętlik, jak na Jodorowskiego to banalny film :) Polecam Kreta, który notabene dziś był w TVP Kultura czy Świętą Górę. Tu kilka razy mocniej Jodorowski analizuję kondycję człowieka w sposób dość perwersyjny.
Właśnie mam całą filmografię tego reżysera, i po kolei będę oglądał jego filmu, Wiadomo Fando i Lis było pierwsze. I dość mocne wejście zaliczył ten pan jak dla mnie :)
Też tak uważam, że wejście było dość mocne - tym bardziej że np. krew, która była pita była podobno prawdziwa...:) Jednak przekonasz się, że kolejne filmy są już kompletnie odrealnione i podkreślają jeszcze wyraźniej zainteresowania tego "dziwnego" człowieka jakim jest Jodorowski :)
Jestem ciekawy czy przebije Lyncha, którego jestem ogromnym fanem. Tak samo jak Tarkovskiego i Malicka by the way :)
Tak słyszałem o tej krwi, tak samo jak podobno w Krecie ten gwałt jest prawdziwy, a nie inscenizowany.