Czekałem na ten film i już od 2020 roku, od momentu rozpoczęcia jego kręcenia śledziłem co się dzieje na planie(informacji mi dostarczała pewna dziewczyna na ask.fm nie wiem skąd miała informacje, ale nie tylko te informacje miałem):
- po pierwsze od tej dziewczyny słyszałem kiedyś, że tak jak fabuła FZiJJZ działa się w Nowym Yorku oraz jak ZG działy się w Paryżu tak samo TD(wówczas jeszcze FZ3,bo tytuł był nieznany) miała się rozgrywać w Rio de Janeiro. No cóż...
- po drugie wśród plotek jakie pojawiły się na początku zdjęć mówiono, że w filmie mają się pojawić młodzi Lord Voldemort oraz Rubeus Hagrid. No cóż...
- po trzecie muszę skrytykować ten brak Tiny Goldstein w filmie(o czym już wiedziałem wcześniej, że tak będzie). Teraz są plotki, że JK Rowling za jakąś krytykę się zemściła, ale to nieprawda... prawda jest taka, że zanim rozpoczęły się zdjęcia do filmu Katherine Waterston miała koronawirusa i to spowodowało później brak jej sił do pracy(a wtedy nie mieliśmy odporności stadnej i COVID-19 był wyjątkowo silny). Dlatego to rozumiem. Dobrze, że całkowicie jej nie pominęli.
- muszę skrytykować, że prawie w ogóle głośno nie wypowiedziano głośno żadnego zaklęcia. Liczyłem na patronusa.
A teraz pytania:
- nie rozumiem po co Yusuf na chwilę przyłączył się do Grindelwalda. Wiem, że Dumbledore go tam wysłał, ale po co?
- jak Jacob wszedł do Hogwartu? Przecież to mugol.
- po co Dumbledore dał Jacobowi różdżkę? Przecież on i tak nie mógł nią czarować.
- co to za miejsce, w którym więziony był Tezeusz? Znalazł się w jakieś jaskini, a przecież schwytali go zwolennicy Grindelwalda. Dlaczego więc nie trafił do Nurmergardu przed jego oblicze?
- co przeczytała Bunty na kartce, która zaraz potem spłonęła.