Nie oczekuję od horrorów jakiejś głębszej treści, a nawet gdybym oczekiwał to w tym filmie bym nie znalazł - jednak spodobał mi się. Jestem zwolennikiem tego typu horrorków - To taki styl piątek 13-go. Jak by to powiedział krytyk ;) Jestem na tak!!!.
Dokładnie panie kolego! Ja sam nie wiem czego ludzie spodziewają się po horrorze? Może seksu, cycków i love story albo coś, to jest typowy horrorek rodem z lat 80, jest muza, jest klimat, czyli wszystko co potrzeba człowiekowi który lubi stare horrory.
Społeczeństwo teraz takie mądre i wykształcone to by chcieli pewnie w filmie widzieć jak się atomy rozszczepia czy cholera wie co... albo to tylko druga twarz w "netach"...