Ciekwy jestem skąd wiesz, że to była Maryja w tych objawieniach - Żydowska kobieta, która umarła ładnych parę wieków temu a nie demon ?
Z tego co wiem, a wiem na ten temat sporo bo czytałem o tych objawianiach to był demon pod postacią anioła światłości.
Wzywał do czczenia Maryji a nie Boga !!

ty tez jestes demonem piszac takie słowa.Moze masz problemy z wlasna matka.Maryja nigdy sie nie wynosila,nigdy nie stawała w miejsce Boga.To zawsze wierna Służebnica Pańska

Gdzie o tym napisane w Piśmie Świętym?

Zwiastowanie NMP (Łk 1,26-38) "Oto Ja Służebnica Pańska, niech Mi się stanie według słowa twego"

"W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, ».
Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego ojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» Wtedy odszedł od Niej anioł".

Ty a co to ma wspólnego z wypowiedzią na samej górze ?

Ty - wysil sie zobaczyc do czego podpialem wypowiedz.

demona to szukaj raczej w medjugorie aniżeli w objawieniach dotyczących prób ratowania Kościoła Katolickiego przed kryzysem

Matka Boska nie umarła. Ona została z cialem wzięta do nieba, by zasiąść przy swoim synu na tronie.Ona jest wśród nas i czuwa.

Skąd to wiesz ? Od księdza ? LOL !!

Maryja nawoluje do tego, zebysmy byli wierni Jej Synowi i Czcili go. Wiec to nie jest zaden demon!

Chyba nie słyszałeś jej przekazu z fatimy.Posłuchaj dokładnie !

Maryja jest MATKĄ BOGA, więc o żadnym demonie nie ma mowy. W Fatimie kazala ludziom modlic się różańcem i przepraszać Boga za grzechy. Prawdy Fatimskie ukazywały karę Boga za grzechy ludzi, jeśli nie zmienią swojego postępowania.
Niech Bóg Ci wybaczy to obrażanie swojej Matki i niech nic Ci nie robi.

Skąd wiem, że JEST I CZUWA? Po prostu wiem, czuję to i wierzę w to.

A gdzie w Słowie Bożym czyli Biblii jest napisane żeby modlić się różańcem ? Dlaczego Jezus nie modlił się w ten sposób ? Jezus uczył w inny sposób czcić Boga i modlić się do Niego,więc widzę tu pewną sprzeczność między tym co mówił Jezus a tym co mówi wg ciebie Maryja.Wierzysz przekazom jakiś pastuchów z Fatimy bardziej niż Biblii ? To jesteś typowym ciemnym katolikiem niestety.

czemu Ty Jej tak nie nawidzisz?

Co Ona Ci takiego zrobila?

Film nie jakiś wybitny, ale też trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś spełnia swoje reżyserskie ambicje w tworzywie tak niezwykłym, wymagającym pokory i bycia przejrzystym dla przesłania. Ten film jest przejrzysty dla przesłania Boga skierowanego poprzez Maryję. To najważniejsze. A co do poniższych zarzutów, co do pytania, skąd wiemy, że to nie szatan sie tam pokazał, to ja kieruję do wydarzeń w Garabandal, gdzie były rzekome objawienia maryjne, mające zapewne za zadanie przesłonić prawdziwe w Fatimie. W Garabandal dzieci zaczęły od kradzieży jabłek w sadzie, a za chwilę pokazała im się "Maryja", która, wedle relacji dzieci, cytuję za ks. Warszawskim, który napisał książkę o tym, "zaśmiewała się", a zwiastun, anioł wyglądał tandetnie. Można zatem odróżnić objawienia pozorne od prawdziwych. My po niemal 100 latach wyraźnie widzimy dobre owoce Fatimy, co jest najlepszym dowodem na prawdziwość objawień.
I tylko dodam, że satysfakcjonujące jest widzieć przepiękną kobietę w tym filmie, jak uroda kobieca podkreśla piękno tematu, a nie jest przynętą, utwierdzającą w stereotypowym podejściu do kobiecości. Aktorka Furtado zresztą przewyższa pięknem rozmaite napompowane makijażem pozorne piękności Hollywoodu.