PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491795}
4,9 3 808
ocen
4,9 10 1 3808
4,0 3
oceny krytyków
Felix, Net i Nika oraz teoretycznie możliwa katastrofa
powrót do forum filmu Felix, Net i Nika oraz teoretycznie możliwa katastrofa

Chętnie oglądnę film ze wzglęgu na to ze nie ma w nim takich aktorów jak : szyc , kożuchowska i karolak. Ktoś czytał może książkę ? Bo wiem że jest ale nie wiem czy przeczytać .

Yamadaa

ja osobiście zawsze tak robię, że najpierw czytam, a potem oglądam. FNiN i Teoretycznie Możliwa Katastrofa to moja ulubiona część z całej serii, wiec naprawdę polecam :) Miłego czytania ;)

ocenił(a) film na 3
nadulia

Ja czytałam wszystkie, pierwszą nawet 3 razy, a czwartą dwukrotnie. Resztę po razie.
Moją ulubioną częścią jest zdecydowanie "Pułapka Nieśmiertelności" ( część czwarta).
Nie chcę uzasadniać, żeby nie spojlerować.
Napiszę więc tak - cała seria to najlepsza propozycja dla młodzieży i nie tylko. Wiem, co mówię, bo na forum o FNiN zetknęłam się z wieloma dwudziestoparolatkami.
Książki pana Kosika mają w sobie mieszankę humoru i nauki. Wiele dowiadujemy się na przykład o robotach. Wierz mi, nawet jeśli nie jesteś tym tematem zainteresowana ( zresztą podobnie jak ja) autor w ten sposób wprowadza nas w ich tajniki, że nie możemy oderwać wzroku od książki.
Więc biegiem do księgarni po "Gang Niewidzialnych Ludzi", bo trzeba zawsze zacząć od części pierwszej. Nie ma co się zastanawiać - nie pożałujesz!

Fabulous_Killjoy

"cała seria to najlepsza propozycja dla młodzieży i nie tylko. Wiem, co mówię, bo na forum o FNiN zetknęłam się z wieloma dwudziestoparolatkami.
Książki pana Kosika mają w sobie mieszankę humoru i nauki. Wiele dowiadujemy się na przykład o robotach. Wierz mi, nawet jeśli nie jesteś tym tematem zainteresowana ( zresztą podobnie jak ja) autor w ten sposób wprowadza nas w ich tajniki, że nie możemy oderwać wzroku od książki.
Więc biegiem do księgarni po "Gang Niewidzialnych Ludzi", bo trzeba zawsze zacząć od części pierwszej. Nie ma co się zastanawiać - nie pożałujesz!"

W pełni się zgadzam :) ja osobiście nie interesuję się fizyką ni robotami, ale książka wiele może nas nauczyć.

ocenił(a) film na 3
nadulia

Mam dokładnie to samo. Zresztą sądzę, że mało która dziewczyna przejawiałaby żywe zainteresowanie robotami i fizyką. Dlatego Paula była dla Felixa wyjątkowa.
Chciałam, żeby Kosik zesłał mu dziewczynę podobną do niej. Zamiast tego mamy Laurę. Z czerwonymi włosami i srebrną minispódniczką :(

Fabulous_Killjoy

e tam, Laura jest genialna ale nie spoilerujmy za bardzo.

ocenił(a) film na 3
lady_art

Mi się nie podoba.
Wyobrażałam sobie wątek pierwszej miłości Felixa...trochę bardziej romantycznie.
Sytuacja z czwartego tomu była dla mnie magiczna. Szkoda, że w książce znalazło się naprawdę niewiele z tej historii.
Miałam nadzieję, że dziewczyna młodego wynalazcy będzie skryta, ale i wyjątkowa ( szara mysz w deser Zosi też raczej nie zdaje u mnie egzaminu).
Że będzie ubierać się na ciemno i mieć delikatną urodę.
Chyba za dużo romansu oczekuję jak na FNiN, co?

Fabulous_Killjoy

może odrobinkę ;)
Jednak uważam, że podsunięcie Laury Felixowi był naprawdę dobrym pomysłem. Ona jest zupełnym przeciwieństwem Felixa i mi się to podoba.
Ale każdy ma prawo do swojego zdania i nie każdemu musi pasować Laura :P

ocenił(a) film na 4
lady_art

Ech, teraz pluję sobie w brodę, że tu wszedłem i przeczytałem Waszą rozmowę, bo skończyłem dopiero część czwartą więc nic nie wiem o Laurze ;(

ocenił(a) film na 3
DarthDream

Skończyłeś czwartą...jesteś facetem, więc pewnie nie podzielasz moich zachwytów, ale...co sądzisz o Pauli?
Laura będzie w siódmej. Jak przeczytasz, to daj znać, jakie wywarła na tobie wrażenie. Bo mnie osobiście męczy. Dużo bardziej podobała mi się inna postać z "Trzech Kuzynek", Regina. Na jej temat nie będę Ci tu spojlerować, ale jestem ciekawa, czy ją polubisz. Bo jest dosyć specyficzna.

ocenił(a) film na 4
Fabulous_Killjoy

No cóż, Paula i tak jest nieżywa, więc nie było szans na związek ;] A pomijając fakt jej śmierci, to całkiem fajna z niej dziewczyna i faktycznie, pasowaliby do siebie z Felixem. Trochę żałuję, że tak to się potoczyło, bo już myślałem, że koleś będzie miał jakąś konkretną laskę ;) a tu klops.

A jak już jesteśmy przy Pauli, to jak wytłumaczyć to, że Felix spotkał się z nią w szkole albo koło tej kawiarni, w której niby pracowała? Czy on miał jakieś zwidy po prostu czy co? Bo chyba nikt oprócz niego z nią nie rozmawiał ani nawet jej nie widział. Jest w tym jakaś logika?

Części 5-9 lecą do mnie właśnie pocztą i mam nadzieję, że szybko przyjdą, bo niedługo kończą mi się wakacje i chciałbym do tego czasu przeczytać ;D

ocenił(a) film na 3
DarthDream

Logiki nie ma, dlatego uważam ten wątek za najciekawszy niedokończony w czwartej serii. Większość bardziej interesuje sprawa dziadka Felixa, ale nie mnie. Pojawiająca się i znikająca w smutnej aurze listopada i Święta Zmarłych oraz Nocy Duchów Paula była ewenementem w serii. Kiedy pierwszy raz czytałam ten tom wciąż oczekiwałam, że Felix znów ją spotka. Półsłówka i nieśmiały w kontaktach z dziewczynami młody Polon. Moim zdaniem było tu coś zagadkowego i magicznego. Najbardziej lubię "Pułapkę Nieśmiertelności", bo tylko w niej jest taki niesamowity klimat. W sumie fajnie też Kosik to zakończył, paroma zdaniami na temat przemijania, które mogą skłaniać do refleksji.
Kiedy pojawi się Laura to nie wiem, czy tak się będziesz cieszył z tej konkretnej laski. Jak ktoś wyżej napisał - kwestia gustu. Mnie ona bardzo irytuje, ale pogadamy jak będziesz po siódmej, bo i tak Ci już przez przypadek z innymi fanami zaspojlerowaliśmy.
Z części 5-9 zdecydowanie najlepsza siódma i najgorsza ósma. W "Kuzynkach" mnóstwo przerysowanych, komicznych postaci, ale też genialny wątek główny ( obok Bazyliszka mój ulubiony). Z kolei "Bunt Maszyn" skupia się technologii i robotach, co nie każdemu pasuje. Mamy też mało sytuacji szkolnych...ale na szczęście dziewiątka i motyw równoległych światów zupełnie mi rekompensuje tę słabszą formę przy poprzedniej części. :)

ocenił(a) film na 3
Fabulous_Killjoy

*czwartej części

ocenił(a) film na 4
Fabulous_Killjoy

No, to już przeczytałem ;) Dopiero teraz, bo sklep, z którego zamawiałem, cierpiał na wybrakowany magazyn. Laura w sumie fajna gościówka, nawet żałuję, że tak rzadko się pojawia. Za to Regina niezbyt mi przypadła gustu. Z początku zapowiadała się nieźle, ale gdzieś w okolicach trzeciego rozdziału zaczęło wyglądać na to, że to jakaś pseudo-gotka i pozerka. Laura fajniejsza, bez dwóch zdań.

Ale zgadzam się z Tobą co do "Buntu Maszyn". Też nie podeszła mi za bardzo, choć to może nie tyle z powodu tematyki, co przez kiepskie żarty na temat pewnych ugrupowań religijnych, które moim zdaniem przekraczały granicę dobrego smaku. "Świat Zero" za to był dużo lepszy, choć mocno przypomina TMK.

ocenił(a) film na 3
DarthDream

Czyli jednak jestem osamotniona w hejtowaniu Laury. Od początku nie spodobała mi się ta postać. Jej niestworzone historie...nie zabawne, po prostu słabe.
No i wyobrażałam sobie Felixa z kimś spokojniejszym. Może nie z Zosią, która boi się własnego cienia, ale ze skromniejszą dziewczynę, która jednak odznacza się jakąś indywidualnością. Wolałabym jednak, żeby ta ekstrawagancja nie przejawiała się w czerwonych włosach ( w odcieniu...jak Net to określił? Tyłka pawiana?) i srebrnej minispódniczce.
Felix Polon i taka barwna postać!?
Nie pieję z zachwytu nad Reginą, ale już wolę ją. Taka ciekawa była, człowiek chciał wiedzieć, co z nią będzie dalej.
Teraz wychodzi "Świat Zero 2: Alternauci", czyli część dziesiąta. Ja jestem kompletnie zawalona sprawdzianami i wszelkimi innymi formami sprawdzenia wiedzy ucznia, więc zapewne zabiorę się za nią dopiero bliżej Świąt. Ale już nie mogę się doczekać!

ocenił(a) film na 4
Fabulous_Killjoy

A jak w ogóle Ci się podobał film? Moim zdaniem strasznie drętwy. Dialogi, gra aktorów - wszystko okropnie sztuczne. Efekty też do niczego. Normalnie wystawiłbym mu ocenę "1", ale za dekolt Klaudii Łepkowskiej podniosłem ocenę do dwójki, za nogi Klaudii podniosłem na "3" i tak ogólnie za całą resztę Klaudii naciągnąłem na te "4" ;)

ocenił(a) film na 3
DarthDream

Typowy z ciebie facet :)
A wiesz, że Klaudia jest na Filmwebie i czasem przegląda nasze wpisy? Ciekawe, co by powiedziała na twoje zachwyty jej dekoltem i...całą resztą :)
Co do filmu to ja jestem zdania, że nie było tak tragicznie. Jak na polskie realia naprawdę możemy być zadowoleni.
Oczywiście jest mnóstwo rzeczy, na które można narzekać. Na niektóre, z obowiązku fana, nawet trzeba. Dla mnie na przykład Felix był po prostu koszmarny. Ogromna z niego sierota. Ja młodego wynalazcę wyobrażam sobie zdecydowanie inaczej. Przede wszystkim był wysoki i dobrze zbudowany, a filmowy to zgarbiony chuderlak. Miał blond włosy, podczas gdy odcień, jaki nadano włosom Kamila Kliera określiłabym raczej jako rudawy.
To jedynie kwestie dotyczące wyglądu. Polon bardzo swobodnie czuł się w towarzystwie przyjaciół. Moim zdaniem na ekranie nie pokazano tej niesamowitej więzi, jaka łączyła Superpaczkę. Brakowało mi zabawnych dialogów, tej odbijania piłeczki między bohaterami. Wiesz, o co mi chodzi. Przekomarzanie się. Akcja-reakcja.
To cecha charakterystyczna Neta. Sądzę, że Maciek Stolarczyk całkiem nieźle go zagrał. Nie jego wina, że rolę napisano mu fatalną. Brak ikry, błyskotliwość Bieleckiego raczej mało wiarygodna i rzadko się ujawniała. A ta zabawa w pływanie razem z laptopem? Nie przypominam sobie, żeby chłopak był takim dziecinnym nerdem.
Poza tym - w ekranizacji przedstawiono relację nastolatków w taki sposób, jakby Felix i Net rywalizowali o Nikę. A przecież dobrze wiemy, jak to było :)
Można by tak te niedociągnięcia wymieniać bez końca. Nika czytająca ogłupiającą gazetę dla nastolatek ( "Bravo") czy tata Felixa, który tak bez zająknięcia przyjął zrodzoną pod wpływem chwili teorię czternastolatków dotyczącą problemu, z którym Instytut boryka się od lat.
Mimo wszystko, naprawdę nie było tak źle.

ocenił(a) film na 3
Fabulous_Killjoy

Nie zapominajmy o trójce bohaterów, którzy ukończyli właśnie trzecią gimnazjum i płynnie, na luzie porozumiewali się w języku angielskim z rodowymi Londyńczykami, jak i wszelkiego rodzaju turystami.

ocenił(a) film na 3
Fabulous_Killjoy

*pierwszą

ocenił(a) film na 4
Fabulous_Killjoy

A wiesz, że wiem, że Klaudia jest na filmwebie? I wiem nawet, że chyba nie przeszkadza jej moje uwielbienie dla jej osoby. Ktoś opublikował na tablicy jej fejsbukowego fanpejdża inną moją wypowiedź z FW dotyczącą jej dekoltu a ona nawet polubiła ten post ;)

ocenił(a) film na 3
DarthDream

Czyli pochlebiło jej twoje zainteresowanie :)

Fabulous_Killjoy

Moze ja jestem dziwny, ale bardzo lubię 8. część, a chyba najmniej lubię TMK.

ocenił(a) film na 3
Rexus88

Ja za TMK też za bardzo nie szaleję. Może dlatego, że czytałam ją naprawdę dawno temu?
Moje podium? Na miejscu pierwszym "Pułapka Nieśmiertelności", zaraz za nią Kuzynki i pewnie nieoczekiwanie...pierwszy "Świat Zero".
Ósma...no wiesz, zależy od gustu. To jest przede wszystkim gratka dla fanów technologicznych nowinek z zakresu robotyki, nie dla zwykłych technicznych laików. Ja osobiście wolę temat paranormalnych zdolności Niki.

Fabulous_Killjoy

Moje podium podobne, tyle ze 3K iPN zamienione miejscami. O 4 miejsce biją się BM i GNL. Drugiej czesci Swiata Zero co prawda jeszcze nie mam, ale znajomy twierdzi, ze jeszcze lepsza od jedynki, zresztą jak patrze na pierwsze oceny to są bardzo pozytywne. Podobno w tej części dowiem się że
SPOJLER


Nika ma naprawdę na imię Weronika


Nie czytalem, więc nie wiem, ale jesli to prawda, to szkoda że nie padło na imię Neta.

Rexus88

*dowiemy się

ocenił(a) film na 3
Rexus88

Też jeszcze nie czytałam i podejrzewam, że przed Bożym Narodzeniem nie będę miała czasu się zabrać. Ale w tym tygodniu już sobie pójdę kupić, choć nie wiem, jak wytrzymam miesiąc nie sięgania po FNiM mimo posiadania kolejnego tomu...
Weronika? W sumie logiczne. Ten spojler tak bardzo mi tu nie wadzi, bo nie zdradza zakończenia czy przebiegu akcji części drugiej "Świata Zero".
Zastanawiające jest to, że nawet nauczyciele zwracają się do nich Net i Nika, mimo że mają na imię inaczej...

ocenił(a) film na 3
Fabulous_Killjoy

Jednak wcale nie ma na imię Weronika. Okazało się że pan Kosik zrobił wszystkich w konia i są 3 wersje książki.W jednej Nika ma na imię Weronika, w drugiej Monika, a w jeszcze innej Dominika. Ciekawe czy książki różnią się czymś jeszcze.
A nauczyciele mogli po prostu nie załapać że to nie są ich prawdziwe imiona, w końcu większość to raczej nie jest wybitny okaz inteligencji, lub po prostu uznać że są to imiona, lecz bardzo nietypowe.

ocenił(a) film na 3
Rexus88

Wiem, też to zauważyłam na forum, ale postanowiłam nie czytać kolejnych notek, żeby nie zabierać sobie przyjemności bycia zaskakiwaną podczas czytania.
Nietypowe...chyba nie powinnam się dziwić. W poprzedniej klasie miałam Delfinę, teraz mam Augustynę.
Akurat pani Jola i Czwartek są całkiem ogarnięci, a staroświecka Konstancja mogłaby się doczepić do ekstrawaganckich imion, choć nigdy tego nie zrobiła.
Zobaczymy, jak to będzie.

ocenił(a) film na 5
Yamadaa

Też czytałam wszystkie części bardzo dużo razy (prawie tak dużo jak wszystkie części Harrego :D) i uważam że to jedna z najlepszych polskich serii :) Książkami jestem zachwycona, mogę do nich wiele razy wracać dlatego bardzo obawiam się filmu ....

Yamadaa

Nie czytałem, ale brat tak i według jego opinii bardzo dobry.

Yamadaa

Książka typowa dla dzieci i młodzieży, więc jeżeli masz 20+ lat to nie dla ciebie, ale nawet przyjemnie się czytało. Trochę banalna.
Co do nowych twarzy to masz rację, w końcu film bez Szyca i Karolaka, co jest cudem!

asztan

ja mam 20+ i czytam FNiN bardzo chętnie i naprawdę podobają mi się wszystkie książki z tej serii.

lady_art

W takim razie nie miałam racji, czy książka się podoba to zależy od gustu a nie od wieku. Mi osobiście kiedyś wydawała się fantastyczna, teraz trochę banalna, ale bardzo przyjemna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones