Przyznam się, że obejrzałem tylko 15 minut ale na więcej nie starczyło mi po prostu sił. Nie lubię komedii, które robią mi z mózgu kapeć. Żarty w tym filmie jeszcze ujdą ale główne bohaterki? Szkoda słów, aż się dziwię, że film jest promowany przez Polską Akademię Sztuki. Ten obraz, to totalne barachło.
Ja niestety wytrzymałem około 40 minut, łudząc się , że coś się wreszcze sensownego zacznie dziać. Matko!!, kto za to płaci?
Nie uważasz, że ocenianie całego filmu po 15 minutach to lekka przesada? Jasnowidz czy co?
Niby racja. Ja niestety widziałem cały, tylko dlatego, że jak już zacznę film oglądać, to zawsze kończę. Cóż, żałuję. Bardzo. A koledze gratuluję, że zaoszczędził ponad godzinę swojego życia.