Stramowski to drewniak i nikt, nie mozna go nazwac aktorem, Roznerski podobnie. A Szwed to promowane na sile beztalencie, nazwane w recenzji pieknym hahaha, moze dlatego ze czarne.
ataman2016
Dno to mało powiedziane, po kilkunastu megadennych komedyjkach romantycznych traktujących każda o tym samym tylko w innym "opakowaniu", przyszedł czas na prawie bezczelne zrzynanie produkcji hollywoodzkich typu "Szybcy i Wściekli" którego polskim odpowiednikiem jest "Diablo", polskie kino od kilkunastu lat ma mega kryzys twórczy z przebłyskami typu Kler, Miasto 44, itp. reszta to kino albo kopiowane na produkcjach zachodnich, albo rodzime pomysły urodzone w bólach i mękach z których i tak wieje nudą i plastikiem.