Jak nie trudno się domyślić Klatka (Fighter) w pewnym sensie konkuruje z Underdogiem. Nie wiem na ile jest podobna ale jeśli nie baliście się wejść z premierą tego filmu chwile po Underdogu, który odniósł sukces sprzedażowy to musicie mieć super argumenty. Jakie? Chętnie się przekonam w lipcu :)
no tez jestem ciekawy. Zdjęcia robił Arek Tomiak-znana firma, scenografie Sławiński (Zimna wojna, Ida), charakteryzatorzy też zacni. Oczywiście wszystko w grze aktorskiej. A że scenariusz podobny..... Nietykalnych widziałem a na Greenbooka też poszedłem i ogladało się super. Oczywiście nie porównuje tych filmów 1:1,
Film w ogóle ma troszkę pechową nazwę, bo jest i Fighter amerykański więc można byłoby użyć innej, ale jest jak jest. Co z tego, że temat jest oklepany, jest tyle innych tematów oklepanych i wtedy nikt nic nie mówi. A w szczególności jak się pojawia nowy film polski to nagle pojawia się tyle jadu. Aktorzy, żeby zarobić nie mogą grać tylko w teatrze albo w niezależnych produkcjach, bo będą jedli ziemię. Nie lubię takiego hejtu na zjawiska, których jeszcze nie widzieliśmy.