Może głupie, ale nie bacząć na cała analize;).Zastanawia mnie czemu Mia po prostu nie zdjęła mu ogłowia tylko męczyła się z łańcuchem :)?Jeśli chciała go tylko wupuścic, to koń miał na prawde luźno załozone sznurki, wystarczylo wziac nóż, albo cos i to przeciac, a nie młotkiem rozwalac łańcuch xD.Jesli go chciala wziac ze soba, to mogła zrobic to samo, tylko zamiast młotka wziac ze soba sznur, obwiazac koniowi wokoł szyii i zwiac, na pewno byłoby cieszej;), niż walenie młotkiem w skałę.