angileskie kino jest coraz gorsze :/ kolejna produkcja o strasznym problemie anglików.. głupocie i braku ambicji...
czy tałe, że ktoś napisałe, że ona ma pase taniec, to jej pozwala przeżyc w tej dziuże w której mieszka... a, co np z tym laksami które tańczą na początku filmu ? one pasji nie mają... tak sobie skacza pewnie...
film jest o niczym jak życie wielu (nie wrzucając wszytskich do jednego worka) anglików... są puści, wulgarnii i cały czas napruci...
"film jest o niczym jak życie wielu (nie wrzucając wszytskich do jednego worka) anglików... są puści, wulgarnii i cały czas napruci..."
Czyli to co napisałeś dotyczy WIĘKSZOŚCI Anglików? Gratuluje stereotypizacji! A większość Polaków to brudni, leniwi i fanatyczni złodzieje, Niemcy wciąż tęsknią za złotą erą nazizmu i chcą wykurzyć nas z ziem zachodnich, Rosjanie to wiecznie zachlane społeczeństwo, a Amerykanie to głupie grubasy. Taki świat jest prostszy i bardziej zrozumiały prawda? Mam nadzieje, że sarkazm jest czytelny.
Jeśli widzisz w filmie, tylko to o czym napisałeś, to znaczy, że w ogóle nie potrafisz wczuć się w emocje i sytuację głównej bohaterki. Bo jej instynktowny bunt (świadomy, być może dopiero w ostatniej scenie filmu) to właśnie bunt przeciwko temu światu który opisujesz, który w "Fish Tanku" jest ukazany, jako pozbawiony pozytywnych wartości, świat bez perspektyw, gdzie jedyną afirmowaną cechą jest ignorancja i hedonizm. Wyłomem w tym świecie, dla głównej bohaterki jest pojawienie się kolejnego kochanka jej matki. Ale nie będę tu wszystkiego po kolei objaśniał ;)
no widzisz warto czasami jest napisać coś "głupiego" na forum. człowiek się może czegoś dowiedzieć :)
stereotypy są i będą. jest to część światopoglądu, który raczej utrudnia życie niż je ułatwi...
nawiązując do filmu: główna bohaterka buntuje się ucieczką, lecz co z resztą ludzi co mieszka w takich warunkach jak ona? oni się nie buntują ?
uważam, że ten film nic sobą nie wnosi, wręcz jest niepotrzebny. Anglicy naprawdę nie mają zbyt wielu powodów aby narzekać. Tam trzeba naprawdę bardzo chcieć żeby się w życiu nie układało...
"główna bohaterka buntuje się ucieczką, lecz co z resztą ludzi co mieszka w takich warunkach jak ona? oni się nie buntują ?"
Nie rozumiem pytania, a raczej tego, dlaczego pytasz o oczywistości. Bo oczywistością jest, że nie wszyscy się buntują, większość popada w marazm nawet nie próbując zdać sobie sprawy, że można żyć inaczej.
"Anglicy naprawdę nie mają zbyt wielu powodów aby narzekać. Tam trzeba naprawdę bardzo chcieć żeby się w życiu nie układało..."
Zwróć uwagę, że film nie ukazuje biedy materialnej, ale ubóstwo mentalne dołów społecznych. Bo czy bohaterowie jedzą suchy chleb popijając go wodą? Nie. Bunt, instynktowny, nieuświadomiony, głównej bohaterki wymierzony jest właśnie w ten styl życia. Jej matka to hedonistka, która nie potrafi być dobrym wzorcem dla swoich córek, i de facto ma głęboko gdzieś co się z nimi stanie. Przesłanie filmu, można zuniwersalizować do każdego społeczeństwa krajów zachodnich, to nie dotyczy tylko Brytyjczyków.
Ehh ten film opisuje większość Nastolatek w Anglii sama jestem w Anglii i sama jestem nastolatką więc wiem jakie towarzystwo jest , imprezy Under 18 , taka jedna u mnie w szkole w ciąży łaziła (15 l)więc tak wygląda życie większości nastolatek w Anglii , mi niestety starsi nie pozwalają na tak dużo ;/;/ I może to i lepiej dla mnie :D Film mega git :D
Trzeba to niestety przyznać ten film to porażka, pasja taniec hmmm może i ma taka pasję ale ja tego nie zauważyłem ogólnie film nie zrobił na mnie fajnego wrażenia.