Francine poznajemy w chwili, gdy opuszcza więzienie. Ile czasu tam spędziła i za co, nie wiadomo. Po wyjściu na wolność próbuje zacząć żyć na nowo. Nie jest w stanie... Zobacz pełny opis
Francine poznajemy w chwili, gdy opuszcza więzienie. Ile czasu tam spędziła i za co, nie wiadomo. Po wyjściu na wolność próbuje zacząć żyć na nowo. Nie jest w stanie dłużej utrzymać jednej pracy, w stosunku do nowo poznanych osób zachowuje dystans. Na bycie sobą pozwala sobie wyłącznie wtedy, kiedy tańczy i gdy przebywa ze zwierzętami.Francine poznajemy w chwili, gdy opuszcza więzienie. Ile czasu tam spędziła i za co, nie wiadomo. Po wyjściu na wolność próbuje zacząć żyć na nowo. Nie jest w stanie dłużej utrzymać jednej pracy, w stosunku do nowo poznanych osób zachowuje dystans. Na bycie sobą pozwala sobie wyłącznie wtedy, kiedy tańczy i gdy przebywa ze zwierzętami. Francine jest przepełniona miłością, wręcz obsesyjną, która determinuje jej życie. Brian M. Cassidy i Melanie Shatzky wykorzystali w swoim debiucie podejście dokumentalne, co uwiarygodniło postać głównej bohaterki. Dalecy od zamiaru stworzenia filmu psychologicznego czy społecznego, skupili się na uchwyceniu chwili. Grająca główną rolę Melissa Leo, zdobywczyni Oscara za film "Fighter", była jedyną profesjonalną aktorką na planie. Jej Francine hipnotyzuje. Zmusza widza do współuczestnictwa, sprawia, że na drugi plan schodzi potrzeba analizy i interpretacji. Nieczęsto zdarza się w kinie, że choć o głównym bohaterze nie wiemy prawie nic, to jednocześnie jesteśmy z nim tak blisko.
Samotna, wrażliwa kobieta w średnim wieku odnajduje się w realizowaniu miłości do zwierząt - które naprawdę kocha i rozumie. Troszczy się o nie naprawdę - czy jest to przygarnięty bezdomny kot, klacz w stadninie gdzie pracuje, czy maltretowane psy w sklepie zoologicznym. To zwierzętom poświęca najwięcej czasu, choć po...