Naprawdę emocjonujące kino, trzymające w napięciu do ostatnich minut, świetna scena pościgu (widzę, że nie tylko ja się nią zachwycam:) ), intersująca fabuła, bardzo dobre aktorstwo - nie wiedziałem, że Gene Hackman był młody ;)). Lektura obowiązkowa dla każdego kinomana :))
tak, fantastyczny!
To Hackman serio był kiedyś młody? ;) Młodszy nie będzie. Już tę "młodość" bardziej po Scheiderze było widać.
Mnie najbardziej podobało się szukanie narkotyków w samochodzie (a taki ładny był, błyszczący..), no i scena na dworcu - jak Hackman śledził Rey'a. To wchodzenie i wychodzenie z pociągu - super!