Witam, czy ktoś mógłby mi podać tytuł i wykonawcę piosenki, która leci podczas napisów początkowych?. Z góry dziękuje!.
Fajowy filmik, poza szlafrokiem Miśki nie zawiódł mnie ani trochę. Al jak zwykle rozpościera, Miśka
jak zwykle bez "rozpo" (koment w szczególności kierowany do narzekacza Berith)
Jest smutny i prawdziwy. Pokazuje kawałek życia, zwłaszcza różne odcienie samotności. Michelle
dobra w każdej roli, podobała mi się wycofana i zraniona. W sensie roli. Pacino nietypowy, ale
przekonujący. Lubię filmy, w których widzę wiarygodne historie, nie jakieś wycięte z tabloidów
manekiny, naciągane bzdury.
Niestety, jest adaptacją sztuki teatralnej - i to się czasami czuje w potoku dialogów. To przegadanie to chyba jedyna słabość filmu.
Opis zdradzający sporą część fabuły, a w obsadzie 2 głównych bohaterów nie ma nawet na głównej stronie.
lubię ten film i to bardzo,ale z drugiej strony mnie denerwuje bo w rzeczywistości faceci się tak nie zachowują,jest wręcz przeciwnie.Mogli choć raz pokazać prawdę,ale i tak lubię ten film.Zobaczyłam zakochanego Ala Pacino.
duet al i michele sprawdził się po raz drugi i ostatni, a szkoda , że nie było więcej razy tego duetu, takie komedia rom. można oglądać, bo nie ą sztuczne tylko takie prawdziwe z nutką dramatyzmu, 10/10.
takiego spotkać.W końcu zobaczyłam zakochanego Ala i to jak zakochanego-cudoooo.Poza tym uwielbiam Ala Pacino i Michelle osobno ale tez kocham ich w duecie.Powinni częściej grać razem.
Witam. Czy ktoś wie jak nazywa się utwór grany na organy, jaki leci w scenie na początku, gdy Johnny wychodzi z więzienia? Poza tym, że film ma kapitalny klimat, bardzo mi się podobała muzyka i przesłuchałem godniejsze utwory, choć nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego krótkiego fragmentu w jednej z...
Jak na komedię romantyczną to naprawdę dobry film.
Jednego nie rozumiem- dlaczego dwie tytułowe postacie są wymienione w obsadzie dopiero na 9 i 10 miejscu!?
Bardzo lubię ten film, gdyż sposób, w jaki Michelle i Al w nim zagrali to poprostu mistrzostwo. Jedyny film, w którym rola Ala Pacino mi się baaaardzo podobała. Świetnie zagrał!!!!
Uczucie, jakie związało Frankie i Johnny'ego było naprawdę Wielkie i Cudowne
Świetny film