Pod względem wizualnym film stoi na bardzo wysokim poziomie, znakomite efekty gore, dobre muzyka, niezła gra aktorów, dobre zdjecia i montaz, ale...i tu sie zaczyna, fabuła jest tylko pretekstem do pokazywania brutalnych scen film niby wciaga, ale z czasem zaczyna smieszyc głupotą, klimat psuja laski biegajace z karabinami, ktorym nawet po wybuchu wlosy sie nie przypaliły. Jeżeli jednak nie oczekujemy wymagającej rozrywki dla szarych komórek, a jedynie solidnej porcji wymyślnego gore, to obraz Gensa przypadnie wam do gustu:D jak dla mnie 5/10:D i pozdrawiam fanów gore:P