W tytule mojego postu nie chodzi moze o ten film ale ogolnie o mysli krecenia filmow grozy. A dlaczego tak mowie ? poniewaz wszystkie terazniejsze filmy praktycznie sa na tej samej fabule lub bardzo zblizonej do siebie! Czasami mysle ze filmy roznia sie tylko tym ze pochodza z innego Panstwa, Kontynentu i inni aktorzy graja doslownie parodia! A w Ameryce filmy o tej samej tematyce tylko rozniace sie nazwa to juz codziennosc! Ja tylko sie pytam czy ci ludzie sa glupi(chociasz tak nie uwazam)i nie maja w ogole wyobrazni ? Czy moze kasa jaka dysponuja przewraca im w glowie ? Jest tyle legend ,opowiesci nawet w zyciu codziennym dzieja sie takie masakryczne, niewyjasnione zeczy o ktorych mozna nakrecic napewno dobry horror. Przyklady : Amityville, Egzorcysta(nie wiem czy to film na faktach ale takie zeczy na swiecie sie dzieja), Teksanska Masakra nawet Martwa Rzeka ! Te filmy sa fajne jezeli wyszly raz i koniec. A nie co 1 rok moze 2 wychodza nowsze wersje. Tak samo bylo z The Blair Witch Project film bardzo orginalny i ogladalnosc jego byla duza! ale za to 2 wersja byla klapa w ogole sie nie podobala przynajmniej mi. Ale wracajac do filmu Frontiere's filmik naprawde dobry ale przypomina pare innych horrorow. Jedno co mnie cieszy ze w koncu Europa dogadnia Ameryke ,Azje. Cieszmy sie narazie z tego bo Polska nie ma co sie oszukiwac za Hiszpania ,Francja czy krajami Skandynawskimi jest daaaaaaaaaaaaaleko w tyle. Ale trzeba byc dobrej mysli bo mimo wszystko w Polsce ruszylo sie cos(mam na mysli) film pt.Pora Mroku niezly jak na Polskie realia i to cieszy.
Pozdrawiam wszystkich kinomaniakow !!