Niesamowita sieka nie chodzi mi o ilośc trupów tylko o masakrę jaka w nim była niektóre sceny są cholernie obrzydliwe najlepszy horror jaki wyszedł w 2007r.
myślałem że po pile czy hostelu nie powstanie już lepszy horror tego typu a tu niespodzianka Frontière(s) bije te oba filmy na głowe.
9/10
Zayebiscie, taka rzeznia, to jest wlasnie to, nie?? Pomysl troche nad swoimi wartosciami w zyciu, Ziomus...:/
Jaka żenada typie, mozesz porownywac ten film do hostela, ale nie do piły. do dupy film ogolnie. 2/10
„najlepszy horror jaki wyszedł w 2007r. myślałem że po pile czy hostelu nie powstanie już lepszy horror tego typu a tu niespodzianka Frontière(s) bije te oba filmy na głowe”
”Frontier(s)” nie oglądałem (ale pewnie zobaczę, co by mieć wgląd na te sprawy), niemniej zastanawiają mnie opinie przeciętnego zjadacza filmów w stylu „Hostel najlepszym horrorem”, „Frontier(s) najlepszym horrorem".
Czy w dzisiejszych czasach wszędobylska sieczka kojarzy się z horrorem?
IMHO (generalizując) horrorem czegoś takiego nazwać nie można (prędzej, pewnie, też generalizując, slasherem, gorno, torture movie, czy torture-porn itp. - w zależności od elementów w tym filmie zawartymi, nie wiem bo nie widziałem).
Ale tryskającą krew najłatwiej podpisać jako horror – fuck it !! Tylko, że takie głupie pieprzenie uwłacza prawdziwym filmom podpadającym pod „horror”, którym to, podobne jak „Hostel”, robią złe PR…